Nawet osoby posiadające tatuaż często nie wiedzą, czym jest styl oldschool – a to właśnie on spopularyzował tatuaże na całym świecie. Pierwszymi dziełami chwalili się między sobą marynarze w portach, dopiero z czasem „zwykli” ludzie zapragnęli w ten sposób ozdabiać swoje ciała. Oldschoolowe tatuaże zazwyczaj wykonuje się czarnym barwnikiem, czasami wykorzystując też czerwony, zielony, czy żółty. Gdy większość ludzi ma sobie wyobrazić tatuaż, przed oczami ma właśnie klasyczny wzór oldschoolowy.
Klasyczne wzory
Jak już było wspomniane, oldschool zapoczątkowali marynarze. Nic więc dziwnego, że za klasykę oldschoolu uważa się tatuaże związane z życiem na morzu. Są to przede wszystkim obrazy kotwicy, steru, czy statków pod pełnymi żaglami. Popularne bywają też latarnie morskie i róże wiatrów. Marynarze często tatuowali sobie serce bądź róże z jednym słowem, np. imieniem ukochanej.
Wśród oldscholowych tatuaży często można znaleźć też sztylety, orły, karty do gry i sylwetki kobiet. W tym stylu dobrze prezentują się też czaszki i kości, często „złagodzone” elementem kwiatowym, lub morskim.
Oldschool… z odrobiną nowoczesności
Mimo ogromnej popularności tribali, motywów biomechanicznych, newschoolu i tatuaży realistycznych, wciąż wiele osób chce „prawdziwy” oldschoolowy tatuaż, sięgający do korzeni tatuatorstwa. Wiele osób jednak decyduje się na wzór bardziej współczesny – nawiązujący do ich hobby, zawodu, życiowego motto, czy… kasety magnetofonowej ulubionego zespołu. Dobre studio tatuażu, a przede wszystkim – kreatywny tatuator, jest w stanie nadać dowolnemu motywowi charakter oldchoolowy. Dlatego też nic nie stoi na przeszkodzie, by głównym wzorem tatuażu był ukochany motocykl, pies, czy trunek. Współczesny oldschool to też zwierzęta, najczęściej reprezentujące siłę: niedźwiedź, rekin, wilk itp., lecz zdarzają się też oldschoolowe owady. Dawne sztylety czasami zastępowane są pistoletami i bombami.
Co ciekawe, część osób decyduje się np. na połączenie oldschoolu z newschoolem. Motywem tatuażu jest np. postać z kreskówki, lecz przebita sztyletem lub otoczona kartami do gry i różami. Oldschoolowe tatuaże, chociaż zazwyczaj są dość duże, są też popularne w minimalistycznej formie, np. niewielkiej kotwicy na nadgarstku, czy jaskółki na karku.